Spis treści

Wstęp. Określenie celu pracy
1. Terapia Czaszkowo-Krzyżowa w ujęciu biodynamicznym
1.1 Zalety Terapii Czaszkowo-Krzyżowej
2. Trauma. Powięź i punkty inercji
2.1. Czym jest trauma?
2.2. Funkcja powięzi
3. Powięź – żywa tkanka. Definicja
4. Taśmy powięziowe
5. Metody terapii powięzi
6. Czy i jak wpływa TCK na powięź głęboką – doświadczenia
7. Określenie wniosków z doświadczenia
8. Podsumowanie
9. Bibliografia
10. Załącznik

Wstęp. Określenie celu pracy.

Przez pracę w tkankach powięziowych, człowiek otrzymuje prawdziwe narzędzie do poprawy swojego stanu zdrowia i możliwości do usunięcia przeszkód traumatycznych, które mają przecież bezpośredni wpływ na jego funkcjonowanie w osobistym życiu. Dzięki takiemu podejściu, człowiek ma możliwość bezpośredniej i pośredniej pracy ze swoim układem nerwowym, wzmacniając swoje siły witalne i ogólne samopoczucie. Wszystkie elementy, użyte i przedstawione w niniejszej pracy, czyli Terapia Czaszkowo – Krzyżowa i wykonywanie postaw Jogi, wpływają na stan zdrowia. Wszystko można podsumować krótką sentencją na ten temat Zdrowia, bo przecież one jest prawdziwą wartością każdej Istoty Ludzkiej:

‘Zdrowie jest podstawowym dobrem każdej istoty żyjącej na Ziemi. Wrodzonym, wyjściowym elementem, ale bardzo delikatnym jednocześnie. Ten element pochodzący z Siły Pierwotnej, bez tego dobra nic by nie przetrwało i nic by nie powstało. Zdrowie można przyrównać do Pierwotnej Formy. Człowiek może je również wzmacniać i kreować – do granic tej formy, a być może poza tę Formę. Może również te zniszczyć swoim postępowaniem, myślą i zaniedbaniem cielesnym.’[i]

Celem niniejszej pracy, jest przedstawienie Terapii Czaszkowo – Krzyżowej, w ujęciu biodynamicznym i określenie, jaki jest jej możliwy wpływ na powięź głęboką człowieka, przez sprawdzenie w doświadczeniu, tj. postaw Jogi i samej praktyki Jogi. Następnie wyciągnięte i określenie są wnioski z przeprowadzonych doświadczeń. 

1. Terapia Czaszkowo-Krzyżowa w ujęciu biodynamicznym.

Terapia Czaszkowo – Krzyżowa to niezwykle subtelna praca, ucząca sztuki delikatnego  dotyku i subtelnej obserwacji ciała pacjenta. Wymaga od terapeuty umiejętności postrzegania i współodczuwania razem z pacjentem, które sięgają o wiele głębiej, niż można to sobie na początku wyobrazić. To nauka nie tylko o anatomii, ale również historia, zasoby i energia życiowa człowieka, która uwolniona, potrafi dawać istotne efekty terapeutyczne. Dzięki obecności terapeuty i jego dłoni, które są w kontakcie z pacjentem, odkrywają to i wzmacniają, co głęboko tkwi w każdym człowieku – jego zdrowie i energię życiową, stając się niekończącym procesem.

Główne założenia Terapii Czaszkowo-Krzyżowej.

Doktor Still, pisał on „Wszystkie części całego naszego ciała podlegają jednemu wiecznemu prawu życia i ruchu”. Czy głowa – czaszka miały być wyjątkiem? Myśl tę rozwinął dr Sutherland, który wnikliwie obserwował pojedyncze kości i ich połączenia. Patrząc na kości skroniowe w relacji do kości klinowej przypomniały mu one skrzela ryby – czy czaszka też oddycha?

Dalsze, wieloletnie badania doprowadziły do sformułowania głównych założeń terapii czaszkowo-krzyżowej:

  1. Fluktuacja* (*przesuwanie się płynu w przestrzeni zamkniętej miękkimi, elastycznymi ścianami) płynu mózgowo-rdzeniowego.
  2. Funkcja zrównoważonego napięcia układu błonowego (oponowego) mózgu.
  3. Ruchliwość (naturalny, wrodzony ruch wewnątrzpochodny) centralnego układu nerwowego.
  4. Mobilność kości czaszki i kości krzyżowej.

Połączenie tych zasad doprowadziło do powstania określenia – Pierwotny Rytm Oddechowy – Oddech życia.

Czym jest ujęcie biodynamiczne?

Podejście biodynamiczne odkrywa nową perspektywę, która pozwala zrozumieć, w jaki sposób energia współpracuje z fizjologią i jakie jest jej miejsce w strukturze ciała człowieka. Odmienne od innych terapii jest również to, że można wyczuć w ciele obszar, gdzie powstaje ta energia. Ten mechanizm to pierwotny rytm oddechowy, Oddech Życia, który kieruje pracą wszystkich komórek ciała. Jest odpowiedzialny za dojrzewanie i rozwój osobisty, determinuje rozwój i wpływa na naszą duchowość. Wywołuje pulsację, obecną we wszystkich płynach i tkankach ciała, którą można wyczuć.

Terapia Czaszkowo-Krzyżowa w ujęciu biodynamicznym, dzięki skupieniu się na ruchu energii i jej manifestacji w żywym organizmie, daje możliwość pracy systemem energetycznym człowieka – w doświadczeniu przepływu płynu mózgowo rdzeniowego. Terapeuci mogą wejść w bezpośredni kontakt z tym ruchem i pomóc pacjentom odbudować i poprawić stan zdrowia nie tylko w obszarze anatomii i fizjologii, ale również na poziomie emocjonalnym i na poziomie układu nerwowego.

Ujęcie biodynamiczne terapii czaszkowo-krzyżowej to praca zarówno z napięciami w oponie twardej, które zaburzają ruch płynu mózgowo-rdzeniowego, jak i z napięciem w którejkolwiek powięzi. Przykładowo taka praca różni się od strukturalnego podejścia do rozluźnienia przepony, która w tym podejściu wymaga bardzo mocnego ucisku mechanicznego. Tu terapeuta używa bardzo lekkiego dotyku. Dzięki temu zauważa działanie subtelnych sił w naszym ciele, które przy mocniejszym dotyku mogłyby zostać niezauważone.

1.1 Zalety Terapii Czaszkowo-Krzyżowej.

Terapia ta jest naprawdę niezwykła, bo dzięki swojej subtelności, wrażliwości odbioru, znajomości anatomii i spostrzegawczości terapeuty, może pomóc zmienić naprawdę wiele. Dzięki pracy z płynem mózgowo-rdzeniowym równoważy ośrodkowy układ nerwowy, wzmacnia ogólny poziom energetyczny ciała, przywraca sprawność stawom po urazach i zapoczątkowuje proces uzdrawiania w całym ciele, przez uruchomienie Wrodzonego Planu Leczenia. Terapia ta jest niezwykle skuteczna w wielu dolegliwościach ze strony w obrębie głowy i miednicy, włączając migreny, zaburzenia ciśnienia krwi, problemy z nauką i koncentracją, autyzm, a także schorzenia związane z układem kostnym. Terapia czaszkowo-krzyżowa nie u wszystkich jest tak samo skuteczna, gdyż powyższe schorzenia mogą mieć różne podłoże, niemniej naprawdę się sprawdza w leczeniu trudnych schorzeń, takich jak rozległe bóle tkanek i mięśni o niewyjaśnionej przyczynie czy zespół chronicznego zmęczenia.

Terapię Czaszkowo-Krzyżową determinują napięcia powstałe na skutek oddziaływania stresu i rozciągania się opony twardej, a także napięcia w tkance łącznej i ruch kości, które mają bezpośrednie połączenie z oponą twardą – kość krzyżowa i kości sklepienia czaszki. Obniżona ruchomość w związku z oporem albo kompresją w kościach ma ogromny wpływ na system czaszkowo-krzyżowy. Plastyczność ośrodkowego układu nerwowego jest niezwykle ważnym elementem w terapii czaszkowo-krzyżowej. Kiedy ten obszar jest zaburzony, pojawiają się duże komplikacje zarówno w emocjach, jak i w obszarze behawioralno-poznawczym. Z plastycznością tego układu i pracą z nim przy pomocy delikatnego dotyku i ogromnej uważności terapeuty wiążą się reakcje przysadki, kość klinowa i opona twarda, które mają wpływ na jej funkcjonowanie. Przysadka steruje procesami hormonalnymi w całym organizmie, praca z nią w tego rodzaju terapii może przynieść zaskakujące efekty.

2. Trauma.  Powięź i punkty inercji.

Przy temacie powięzi, nie można nie wspomnieć o zjawisku Traumy.

Trauma emocjonalna często objawia się u wielu osób odczuciem bólu, którego źródła nie mogą zidentyfikować. Nie doznali żadnego urazu, nie chorują, a jednak towarzyszy im stały ból. Tak jakby był zapisany w ich ciele. Często taki zapis następuje na skutek traumatycznych doświadczeń, które odciskają się nie tylko na naszej psychice, ale także w aspekcie fizycznym na naszym ciele. Ono może pamiętać takie trudne wydarzenia na bardzo długo, nawet jeśli my sami jesteśmy ich nieświadomi.

2.1. Czym jest trauma?

Najprościej ujmując to silne doświadczenie z przeszłości, które było na tyle intensywne, że zatrzymało poprawne funkcjonowanie układu nerwowego. W takich sytuacjach nasz organizm stosuje mechanizm obronny, który ma uchronić przed odczuwaniem bólu, zarówno tego fizycznego, jak i emocjonalnego. Nasz przywspółczulny układ nerwowy powoduje “zamrożenie” i odcięcie od odczuć w ciele i w emocjach. Takie odcięcie emocjonalne i brak wyrażenia strachu czy złości towarzyszących traumatycznemu doświadczeniu, przekłada się na ogromne napięcia w ciele fizycznym, konkretnie w powięzi. Trwać mogą one nawet latami, stale broniąc nas przed odczuwaniem bólu emocjonalnego.

2.2. Funkcja powięzi

Wiedza o powięzi w ostatnich latach zaczyna się cieszyć dużą popularnością co wynika ze zrozumienia czym jest powięź, ale przede wszystkim za co odpowiada. To błona zbudowana z tkanki łącznej otaczająca nasze ciało. W dużym skrócie to coś w rodzaju ściśle przylegającej do ciała koszuli, która pełni rolę scalającą, łącząc kości, mięśnie, organy w jedną całość. Ostatnie badania naukowe przypisują powięzi i tkance miękkiej wiele ważnych funkcji życiowych, podkreślając że przechowuje ona także nasze emocje.

Emocje są związane z pewnymi odczuciami w naszym ciele. Kiedy pojawia się bodziec zewnętrzny, na jego podstawie pojawia się odczucie w ciele, któremu nasz system nerwowy przypisuje odpowiednią emocję.

Kiedy podczas traumatycznego wydarzenia emocje nie zostają wyrażone, tkanka miękka i powięź “zamarzają”, powodując nabudowanie „pancerza obronnego” w niektórych obszarach naszego ciała. Pełni on rolę ochronną w chwili traumatycznego doświadczenia,  jednak w wyniku długotrwałego utrzymywania powoduje napięcia w mięśniach. Z czasem, po miesiącach, a nawet latach, stajemy się bardziej wrażliwi na sygnały jakie daje ciało, na odczuwanie emocji jakie są w nim zapisane i zaczynamy odczuwać ból fizyczny w ciele. Wśród tych najczęściej występujących możemy wymienić bóle kręgosłupa, lędźwi, szyi, głowy, stawów, kolan, stóp, migreny, czy fibromyalgie. Umiejscowienie tego bólu może mieć ścisły związek z samym doświadczeniem traumatycznym – pojawia się w pasie, którego dotyczyło dane wydarzenie.  Często przy takich zatrzymaniach, „zamrożeniu” powstają punkty inercji.

Punkty inercji.

Dodatkowa siła oddziałująca na ciało, jak np. uderzenie, upadek, czy nawet silna emocji, niesie ze sobą konkretną ilość energii – swoją biokinetyczną moc. Przy zetknięciu się z takimi stresującymi czynnikami, nasz organizm dąży do uzyskiwania równowagi. W idealnej sytuacji wrodzone biodynamiczne siły organizmu są w stanie zniwelować wpływ każdego biokinetycznego doświadczenia. Jednakże, jeśli stres jest bardzo silny lub chroniczny, zdolność działania biodynamicznej potencji może być zmniejszona. Wtedy biokinetyczne siły pozostają w ciele, niesione jako dodatkowy bagaż. Jeśli nie możemy rozproszyć sił biokinetycznych, wtedy siły biodynamiczne skupiają się w konkretnym miejscu w celu zminimalizowania ich negatywnego wpływu. To miejsce staje się punktem inercji i jest nazywane inercyjnym punktem podporu. Od tego momentu pierwotne oddychanie chętniej organizuje się wokół niego, a nie – jak to było wcześniej – wokół naturalnego punktu podporu.

3. Powięź – żywa tkanka. Definicja.[ii]

Dnia 17 września 2015 r. Komitet Nomenklatury Kongresu Badań nad Powięzią (Fascia Research Congress) doszedł do porozumienia w sprawie anatomicznej definicji powięzi. Przede wszystkim należy pamiętać, że sieć powięziowa jest jednolitą, nieprzerwaną strukturą rozchodzącą się po całym ciele. Profesor anatomii i rehabilitacji Andry Vleeming powiedział kiedyś: „Powięź to twój miękki szkielet” (Vleeming, 2011).

18 września 2015 r. w trakcie Czwartego Międzynarodowego Kongresu Badań nad Powięzią (Fourth International Fascia Research Congress) lekarz medycyny 1 Międzynarodowy standard mianownictwa anatomicznego, który w 1998 r. zastąpił używane od 1955 r. Nomina Anatomica. Carla Stecco ogłosiła ponad 700 uczestnikom

nową, medyczną definicję powięzi: „Powięź jest powłoką, arkuszem bądź dowolną liczbą dających się oddzielić skupisk tkanki łącznej, formujących się pod skórą i mających na celu umocnienie, osłonięcie i oddzielenie mięśni oraz innych narządów wewnętrznych” (Stecco, 2015).

Aby zachować logiczny ciąg, dokonamy podziału powięzi na cztery części, w zależności od jej położenia w ciele.

Powięź powierzchowna – Warstwa powierzchowna opisywana jest często jako włóknista warstwa luźnej tkanki łącznej. Luźnej, ponieważ nie ma wyraźnego, regularnego wzorca. Warstwa ta nazywana jest też otoczkową lub tłuszczową. Powięź powierzchowną określa się również jako powięź tłuszczową.

Powięź powierzchowna leży bezpośrednio pod warstwą tkanki tłuszczowej znajdującą się nieco wyżej pod skórą. Oddziela skórę od mięśni, umożliwiając prawidłowy ślizg pomiędzy jednym a drugim. Powięź powierzchowna zaangażowana jest w termoregulację, krążenie i przepływ limfatyczny. Łączy się też z powięzią głęboką.

Powięź głęboka. Powięź głęboka to gęsta, dobrze zorganizowana warstwa włóknista pokrywająca mięśnie. Powięź głęboka to swojego rodzaju trykot albo obcisły kombinezon, pokrywający całe ciało, z rozwarstwiającą się warstwą wewnętrzną. której wystające fragmenty tworzą oddzielne kieszonki wokół każdego z mięśni. Służy to temu, aby wszystko było od siebie oddzielone, a jednocześnie wzajemnie połączone i – w przypadku zdrowej, prawidłowo działającej powięzi – przesuwało się po sobie.

Powięź oponowa

Powięź oponowa otacza układ nerwowy i mózg

Powięź trzewna. Na powięź trzewną składa się powięź otaczająca płuca, serce i narządy wewnętrzne jamy brzusznej. Powięź trzewna zawiesza narządy w ich jamach i część jej stanowią więzadła, które służą zarówno do przytwierdzenia narządów do ściany ciała, jak i do umożliwienia im fizjologicznego ruchu.

Powięź jest koloidem. Żele i emulsje są koloidami. Koloid jest substancją, w której cząstki materiału stałego zawieszone są w cieczy. Zasadniczo jest więc zarówno włóknem, jak i cieczą. Jako koloid powięź ma właściwość znaną jako lepkoelastyczność. Lepkoelastyczne materiały w momencie poddawania ich naciskowi są zarówno lepkie, jak i elastyczne. Elastyczność to zdolność substancji stałych do powrotu do ich oryginalnego kształtu po tym, jak poddane zostały działaniu siły zewnętrznej. Przypomina to rozciągnięcie gumki recepturki, a następnie puszczenie jej lub – jako przykład deformacji elastycznej większego kalibru – to, co odczuwa się tuż po wykonaniu silnego rozciągnięcia w trakcie ćwiczeń jogi.

Lepkość jest miarą oporu przepływającej cieczy. Substancje o wysokiej lepkości, takie jak miód, poruszają się bardzo powoli w porównaniu z substancjami o niskiej lepkości, takimi jak woda. Materiały o wysokiej lepkości rzadko powracają do swojego pierwotnego kształtu – nazywane jest to deformacją plastyczną.

Badania wykazały, że podgrzewanie powięzi zmniejsza jej lepkość, sprawiając, iż staje się ona bardziej płynna i daje się łatwiej przesuwać (Matteini i in., 2009). Wygląda więc na to, że rozgrzewka przed treningiem lub przykładanie czegoś ciepłego do zesztywniałego miejsca ma swoje naukowe uzasadnienie.

Zdolność powięzi do powolnej deformacji pod wpływem obciążenia nazywana jest pełzaniem. Jeśli obciążenie jest znośne, powięź stopniowo przystosuje się do niego we właściwy sobie sposób. Kiedy zostanie ono usunięte, powięź powoli powróci do swojego pierwotnego kształtu, inaczej mówiąc „odpełznie”. To dzięki tej własności twoje pośladki nie będą odbiciem kształtu kinowego fotela po tym, jak przesiedzisz na nim
2 godziny, oglądając film. Niestety jeśli obciążenie będzie zbyt duże lub będzie występować zbyt często i długo, bez równoważących je przerywników, powięź może ulec uszkodzeniu. Powięź wykazuje więc właściwości substancji stałej i ciekłej zarazem.

Czym jest zatem powięź?[iii]

Powięź, jest rodzajem tkanki łącznej, zbudowanej z włókien kolagenowych, 70 % płynów i fibrocytów. Daje wsparcie dla tego co jest wewnątrz, oraz wpływa na nasz kształt ciała. Powięź, tworzy przestrzenną, trójwymiarową sieć wypełniającą nasze ciało. Powięź oplata, wspiera oraz otacza najmniejszą komórkę ciała, mięśnie, narządy wewnętrzne, ścięgna, więzadła, okostną, nerwy, naczynia krwionośne. Powięź łączy ze sobą wszystko, dlatego też, ruch jaki wykonujemy będzie wpływał na funkcjonowanie struktur naszego ciała. Dodatkowo napięcie w jednym miejscu w ciele, może wpłynąć na powstanie napięcia w innym, odległym miejscu w ciele.

Podczas mojej dotychczasowej pracy w Terapii Czaszkowo – Krzyżowej, powięź pojawia się na dwóch płaszczyznach, jawi się jako sieć strukturalna, jakby wizualizacja trójwymiarowa powięzi i jako odczucie tej struktury podczas pracy palpacyjnej, w postaci gęstości samej struktury. Często od moich klientów słyszę, że czują ruchy fizyczne np. stopy, gdy pracuję przy głowie. To bardzo ciekawe doświadczenia. 

Podejmując temat od drugiej strony – pracując jedną częścią ciała, wpływamy na zmiany w innym miejscu w ciele.

Można wyróżnić następujące funkcje w ciele.

  • Umożliwia ruch – dzięki możliwości kurczenia się i rozkurczania umożliwia ruch mięśni.
  • Zawiera dużo receptorów czuciowych.
  • Wspomaga transport płynów – dzięki czemu narządy w jamie brzusznej nie ulegają otarciom, nie powstają stany zapalne. Również mięśnie leżące obok siebie podczas ruchu, poruszają się z łatwością względem siebie.
  • Funkcja amortyzująca. W przypadku narażenia ciała na uszkodzenia, pierwsza uszkodzona zostaje powięź, która szybko się regeneruje. Chroni tym samym narządy i mięśnie.
  • Ida Rolf mawiała, że powięź jest narządem kształtu Na kształt mięśnia, jego funkcję oraz ruchomość, wpływa napięcie powięzi.
  • Odgrywa ważną funkcję w procesie odżywiania i przemiany materii w naszych tkankach – umożliwia transport chłonki, a wraz z nią odprowadzenie produktów przemiany materii oraz substancji odżywczych.
  • Bardzo Ważna: powięź jest dość plastyczna i może ulec odkształceniom, wywoływanym przez różne przeciążenia i pewne wzorce ruchowe. Ale z drugiej strony możemy na nią wpłynąć poprzez terapie manualne albo pracę samodzielną (np. joga).

 

4. Taśmy powięziowe.

 Tom Myers stworzył mapę powięziową (taśmy anatomiczne), pokazując, że pewne elementy w ciele są ze sobą mocniej powiązane niż inne. Te taśmy to podłużne ciągłości mięśniowo- powięziowe, oplatające nasze ciało, nadające mu kształt oraz wpływające na jego funkcje. W ramach danej taśmy możemy znaleźć kilka do kilkunastu mięśni, które wzajemnie ze sobą oddziałują, poprzez powięź właśnie.

Taśmami przesyłane są pewne obciążenia, stabilność, napięcia, elastyczność, kompensacje posturalne. Akcentując pewne ruchy w asanach, wykonując je w odpowiedni sposób również w odpowiednim tempie możemy wpłynąć na rozciągnięcie czy rozluźnienie danej taśmy.

TGP (taśma głęboka przednia) – stanowi centrum naszego ciała. Zadbanie o dobrą kondycję tej taśmy powinno być podstawą każdej praktyki, gdyż zapewnia nam stabilność fizyczną i emocjonalną (emocjonalną dlatego, że układ nerwowy reaguje na impulsy pochodzące z mięśni). Taśma głęboka przednia aktywowana jest przy każdym ruchu. Każdy ruch bierze początek w tej taśmie, dopiero po chwili dołączają się mięśnie powierzchowne, nadające siłę danemu ruchowi.

Nasze ciało możemy sobie wyobrazić jako strukturę składającą się z 2 warstw:

  • warstwa wewnętrzna – to tzw. rdzeń. Zaliczamy tutaj małe, dosyć mocne mięśnie, łączące małe kości np dłoni lub stóp, łączące segmenty kręgosłupa lub głowę z kręgami szyjnymi. Zadaniem tych mięśni jest nadanie stabilności naszej strukturze. Koordynują one subtelne ruchy, małe i precyzyjne. Gdy mięśnie wewnętrzne nie mają odpowiedniego napięcia wtedy naszym ruchom z zewnątrz brakuje płynności, gracji.

Warstwa wewnętrzna jest z natury bardziej napięta, niż warstwa zewnętrzna (mięśnie powierzchowne). Gdy to napięcie jest zbyt duże, może prowadzić do obciążenia stawów i tkanej – zwyrodnienia.

  • warstwa zewnętrzna – mięśnie powierzchowne, związane z siłą

Aby wpłynąć na warstwę wewnętrzną, ruch wykonywany podczas praktyki powinien być wolny, jednostajny (prędkość ruchu jest CONST 🙂 ), zsynchronizowany z wydłużonym oddechem.

NAJWAŻNIEJSZE MIĘŚNIE WCHODZĄCE W SKŁAD TAŚMY GŁĘBOKIEJ

PRZEDNIEJ – szczególną uwagę podczas praktyki należy zwrócić na: mięsień lędźwiowy, mięsień biodrowy, mięśnie dna miednicy, przepona, mięśnie głębokie łydki, mięśnie przywodziciele (długi i krótki).

Funkcja TGP:

  • Wpływa na unoszenie łuku przyśrodkowego stopy.
  • Odciąża odcinek lędźwiowy (od przodu).
  • Stabilizuje klatkę piersiową, umożliwiając jednoczesne rozszerzanie i rozluźnianie jej w czasie oddychania.
  • Równoważy odcinek szyjny i głowę.

Gdy TG jest nadmiernie napięta mogą pojawić się problemy z oddychaniem, nieprawidłowe ustawienie odcinka lędźwiowego, przednie pochylenie miednicy, nadmierny przeprost lub zgięcie odcinka szyjnego, nadmiernie wydrążone lub spłycone łuki stóp.

Asany, angażujące TG.

Stojące na jednej nodze, wznoszenie się na palce, pozycje wykroczne takiej jak virabhadrasana 1, trikonasana, parśvakonasana, anjaneyasana (z klęku, lub na stopach z tylną pięta uniesioną w górze), skręty w anjaneyasana, pies z głową w dół z dociskiem pięt do podłogi, ćwiczenia szyi, utkatasana z dociskiem kolan do siebie, pozycje wzmacniające wnętrza ud (przywodziciele), ćwiczenia oddechowe, shirsasana, adho mukha vriksasana, pińćamayurasana, odgięcia w tył z tadasana.

Podsumowanie.[iv]

Powięź w języku angielskim to fascia, co po łacinie oznacza pasmo, wstęgę, lub opaskę. W jej skład wchodzą:

  • Włókna kolagenowe i elastynowe – żylaste, półprzezroczyste, elastyczne nitki, które widać podczas rozrywania, surowego kawałka mięsa.
  • Komórki rezydentne:
  • Fibroblasty – produkują włókna, z której utkana jest powięź.
  • Miofibroblasty – posiadają właściwości kurczliwe, powodują sztywnienie uszkodzonej tkanki.
  • Fibrocyty – pomagają w utrzymaniu równowagi chemicznej, w substancji podstawowej.
  • Adipocyty (komórki tłuszczowe) – zapewniają amortyzującą wstrząsy warstwę ochronną i pełnią funkcję gruczołowo – metaboliczną.
  • Komórki migrujące: makrofagi i komórki tuczne (mastocyty), uczestniczą w procesach immunologicznych i zapalnych.
  • Płyny ustrojowe: kwas hialuronowy, glikoaminoglikany oraz woda, zapewniają umożliwiające ruch tkanek (poślizg) wodne i śliskie środowisko wewnętrzne.

 

Powięź może być postrzegana jako autostrada dla wszystkiego, co zostało wymienione powyżej. Jest też nafaszerowana różnego rodzajami neuronów czuciowych i nocyceptorów (neuronów bólowych), wolnych zakończeń nerwowych, reagujące na uszkodzenie tkanek. Liczba rozmaitych zakończeń nerwowych jest tak duża, że bezsprzecznie można określać ją jako tkankę przekazującą – łącznościową.

5. Metody terapii powięzi.[v]

Przedstawić należy kilka dodatkowych metod terapii, opartych w mniejszym lub większym stopniu pracy z powięzią. Przyjmuje się ogólnie, że wszystkie te terapie mogą pozytywnie wpływać na powięź. Zostały tu przedstawione, ponieważ powszechnie uważa się, że przynoszą oczekiwane rezultaty.

Metody terapii:

  1. Akupunktura.
  2. Fitness powięziowy.
  3. Manipulacja powięzi.
  4. Terapia rozciągania powięzi.
  5. Metoda uwalniania mięśniowo – powięziowego Johna Barnesa.
  6. Metoda MELT.
  7. Ruch powięziowy Marrithew.
  8. Terapia mięśniowo – powięziowych punktów spustowych
  9. Integracja strukturalna.
  10. Manipulacje trzewne.
  11. Joga.

 

6.  Czy i jak wpływa TCK na powięź głęboką – doświadczenia.

Do określenia wpływu TCK na powięź głęboką, zostało przeprowadzonych kilka doświadczeń, z udziałem wybranych pacjentów i przeprowadzenia na nich sesji TCK ze zwróceniem obserwacji na powięź głęboką.

Do przeprowadzenia doświadczenia, została wybrana grupa składająca się z pięciu osób praktykujących jogę, dwie osoby z tej grupy z wieloletnią praktyką różnych jej odmian. Osoby te, bez jednej, miały również kontakt z Terapią Czaszkowo – Krzyżową i znają charakter pracy. Te osoby zostały wybrane, gdyż było odczucie, że mogą dać pewną informację zwrotną, w najmniejszym stopniu pozbawioną błędów poznawczych. Tutaj punktem wyjścia do doświadczenia było połączenie wykonanych postaw jogi z przeplatanymi sesjami terapeutycznymi. Na podstawie wykonanych postaw z jogi, które w dużym stopniu angażują taśmy powięziowe, a nie obciążają wykonaniem praktyka. Praktyk miał mieć dużo przestrzeni do skupienia się na obserwacji swojej powięzi, angażując jak największy głęboki obszar swojego ciała, a jednocześnie nie nadwyrężając, aby nie było fizycznych zakłóceń wskazanej obserwacji. Wybrane osoby były zdrowe, bez przyjmowanych medykamentów, w przedziale wiekowym 38-46 lat. Dobry stan zdrowia, miał być również pomocny; bez obciążeń zdrowotnych osoba może i ma szybszy dostęp do swoich głębokich odczuć proprioceptywnych, to było podstawą do wejścia do doświadczenia..

Doświadczenia zostały przeprowadzone w następujący sposób. Opis.

  • Podczas pierwszego spotkania, Uczestnik otrzymał informację dotyczącą powięzi głębokiej, z przedstawieniem fotograficznym jej przekroju, aby obserwował określoną przestrzeń swojego ciała. Właściwym zadaniem było, aby wskazać obszar, na który miała zostać położona uwaga i który mieli odczuwać doświadczający, na poszczególnych, wykonywanych, powtarzalnych sesjach. Następnie Uczestnicy  zostali poproszeni o wykonanie postaw – asana, przed sesją TCK. Czas trwania w postawie 2 minuty na każdą ze stron (ok 15 minut praktyki), postawy asymetryczne, równoważąco – wzmacniająco – rozciągające:
  1. trikonasana,
  2. parśvakonasana,
  3. anjaneyasana,
  4. odgięcia (w tył) z postawy
  • Po wykonaniu postaw i chwili odpoczynku, Uczestnik miał określić, jak czuje swoją powięź głęboką i w jaki sposób zaobserwował jej pracę.
  • Sesje TCK zostały przeprowadzone w następujący sposób:

Uczestnik doświadczenia, po chwili rozmowy, zostaje poproszony o położenie się na stole i rozpoczyna się sesja terapii Czaszkowo – Krzyżowej. Po ustaleniu punktów podporu i kontaktu z pacjentem, rozpoczyna się sesję od stóp, w obserwacji szerokim Polu, bez skupiania się na taśmach powięzi głębokiej. Następnie przechodzi się do intencji obserwacji powięzi głębokiej i kończy się sesję. Sesja trwa ok 40 min – 50min. Sesje nie były wspólne, były rozłożone na kilka dni, prowadzone w następującym schemacie:

Praktyka jogi pierwsza i sesja TCK

– przerwa min. 48h –

sesja jogi czterech postaw w domu

– odstęp min. 48h –

praktyka i kolejna przed sesja TCK

– odstęp 48h

przeprowadzenie kolejnej sesji jogi w domu

– kolejna praktyka jogi przed sesją TCK  i sama sesja. 

Podczas tego doświadczenia, każdy Uczestnik otrzymuje trzy sesje TCK i wykonuje pięciokrotną praktykę Jogi. Sesje TCK i praktyka Jogi oddalone są od siebie ok 48 godzin. 

7. Określenie wniosków z doświadczenia.

Po wykonaniu wskazanych sesji, otrzymane wyniki są jednoznaczne, zauważa się bezpośredni wpływ Terapii Czaszkowo – Krzyżowej na powięź głęboką.

W każdym analizowanym przypadku następowały zmiany w odczuciach powięzi, w postaci obserwacji, na przykład jej rozciągnięcia, odczuciach suchości, czy wilgotności.  Sukcesem doświadczenia jest, że następowały odczucia PG i następowały zmiany jej obserwacji i jej działaniu, wraz z dokonaniem obserwacji powięzi, zmieniał się również oddech osób biorących udział w doświadczeniu, o tej zmianie wspominali wszyscy Uczestnicy – dla wielu była to jeszcze głębsza praktyka. Występowały również wizualizacje samej struktury PG, jawiły się jako postaci “chmurki” – tak wspominał doznania Uczestnik doświadczenia.

Obserwuje się natomiast, po pierwszej sesji jogi i terapii czaszkowo-krzyżowej,  spadek odczuć PG. Za spadek odczuć, uznaje się słabszy dostęp proprioreceptywny  do tej struktury, za słabsze jej wewnętrzne „widzenie”  – podczas drugiej sesji postaw jogi. To jest charakterystyczne dla poszczególnych Uczestników doświadczenia.

W jednym przypadku odczucia powięzi głębokiej można przedstawić jako odczucia falujące, czyli raz mniejszy dostęp (odczucie) do powięzi głębokiej, raz głębszy.

W kolejnym natomiast analizowanym doświadczeniu, dostęp do powięzi głębokiej jest na stałym poziomie, niezależnie od wykonanej sesji – dostęp, czyli jej odczucie jej pracy i obecności w ciele.

W jeszcze kolejnym następuje wzrost, czyli lepsze odczucie powięzi głębokiej, lepszy do niej dostęp i głębsza praktyka postaw jogi – po przeprowadzonych sesjach terapii czaszkowo-krzyżowej w obserwacji taśmy powięzi głębokiej. Prawdopodobnie następuje pewny rodzaj reorganizacji po kilku sesjach i terapiach TCK.

W każdym analizowanym przypadku wyraźnie też, łatwiej i głębiej Uczestnik wchodził w praktykę asan. Pozycje stawały się łatwiejsze w wykonaniu, w większym komforcie praktyki. Zmieniał się oddech z sesji na sesję, stawał się wyraźnie głębszy i bardziej spokojny, co sprzyjało lepszemu rozciągnięciu ciała w postawie i pozostania w kontakcie z nim.

Można określić obserwacje końcowe dla przeprowadzonego doświadczenia, po wykonaniu sesji TCK oraz praktyk jogi:

  • Zauważenie obecności i pracy samej powięzi podczas wykonywanej praktyki. Dla kilku uczestników tego doświadczenia, było to dużym zaskoczeniem.
  • Doznanie odczuć przeciwstawnych jakości, w obrębie PG: suchość/wilgotność, rozciągnięcie/skrócenie, zesztywnienie/rozluźnienie, zimno/ciepło w obrębie ciała – czyli wzrasta samoświadomość ciała.
  • Zmiana, tj.poprawa, zakresów ciała, podczas wykonywanych postaw jogi.
  • Wyraźna zmiana oddechu, przy obserwacji PG, polegająca na wydłużeniu i pogłębieniu tego oddechu.

8. Podsumowanie.

Celem tego krótkiego doświadczenia i samej pracy było sprawdzenie, czy i w jaki sposób zmienia się odczucie w pracy w powięzi głębokiej, czy następuje również odczuwalna poprawa praktyki z wykorzystaniem postaw z jogi.

Z powyższego doświadczenia, wniosek płynie następujący: zachodzi bezpośredni wpływ przeprowadzonych sesji TCK w ujęciu biodynamicznym, oraz przez wykonane postawy jogi w biorących udział w doświadczeniu Uczestników. Zmiany te mają wpływ na powięzi głębokie człowieka. Zestawienie wybranych postaw, wykonanych sesji TCK i wzajemnych obserwacji dało wyraźny wpływ na samopoczucie Uczestnika, po wykonanym doświadczeniu. Dla wielu Uczestników odczucia były określane “jako nowe”, co wyraźnie przełożyło się na wzrost świadomości ciała, oraz procesów w nim zachodzących, procesów wspierających Zdrowie i dobre samopoczucie.

Koniec.

9. Bibliografia.

  1. David Lesondak. “Powięź bez tajemnic”. Galaktyka
  2. Rozprawa o zdrowiu. Autor Konrad Pietkiewicz
  3. J. Miller. Autoterapia Mięśniowo – Powięziowa. Galaktyka
  4. https://docplayer.pl/48101911-Czym-jest-powiez-wsparcie-ksztalt-ciala-funkcja.html
  5. Michael Kern. Mądrość ciała. Czaszkowo – krzyżowe podejście do istoty zdrowia.

10. Załącznik.

Załącznik. Fotograficzne przedstawienie praktykowanych postaw.

Anjaneasana

blank

Parśvakonasana

blank

Odgięcie w postawie Tadasana

blank

Trikonasana

 

 

[i] Rozprawa o zdrowiu. Autor Konrad Pietkiewicz

[ii] David Lesondak. “Powięź bez tajemnic”. Galaktyka, str. 1-6

[iii] https://docplayer.pl/48101911-Czym-jest-powiez-wsparcie-ksztalt-ciala-funkcja.html

[iv] J. Miller. Autoterapia Mięśniowo – Powięziowa. Galaktyka. Str. 100

[v]  David Lesondak. “Powięź bez tajemnic”. Galaktyka, str. 123