O cranio

W tym miejscu zamieszczamy prace dyplomowe studentów Szkoły Cranio na tematy związane z terapią czaszkowo-krzyżową biodynamiczną®.

Prawa autorskie należą do autorów prac. Kopiowanie niniejszych treści bez zgody autora jest niedozwolone.

Droga do siebie dzięki biodynamicznej terapii czaszkowo-krzyżowej – rozważania klienta i przyszłego terapeuty

Dorota Bańka
Kilkanaście lat temu pojawiły się w moim życiu metody i techniki pracy z ciałem uwalniające zapisy pamięci komórkowej oraz narzędzia terapeutyczne pozwalające z jednej strony na pracę ze świadomymi częściami osobowości, a z drugiej na stopniowe docieranie do podświadomej części umysłu. Niektóre metody stosowałam równolegle, dzięki czemu wspierały i wzmacniały swoje działanie, inne natomiast pojawiały się chronologicznie, a każda następna przygotowywała grunt dla kolejnej, eksplorującej głębsze poziomy wiedzy. Wykonałam tytaniczną pracę, żeby odnaleźć siebie. „Siły wszechświata wspierają tych, którzy próbują się uzdrowić. Terapia czaszkowo krzyżowa bardzo pomogła w procesie uzdrowienia.

Wpływ Biodynamicznej Terapii Czaszkowo-Krzyżowej na fazy snu i jego jakość, przy zachowaniu prawidłowych parametrów snu

Ewelina Wyrozumska
Sen- wielka niezbadana część naszego ludzkiego istnienia. Spędzamy w tym stanie jedną trzecią naszego życia. Ale jaki ma wpływ na nasz organizm? Jakie funkcje spełnia? Jak śpimy i czy aby na pewno wstajemy wyspani? Wiele pytań można zadać w tej kwestii, ale na wiele z nich nie uzyskamy jednoznacznej odpowiedzi. Trudno uwierzyć, ale do niedawna naukowcy i lekarze nie byli w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi na pytanie dlaczego śpimy. Funkcje trzech pozostałych podstawowych potrzeb – jedzenia, picia i reprodukcji są zbadane i znane od setek lat. Niestety czwarta potrzeba, jaką jest potrzeba snu wymykała się przez długi czas, a nawet tysiąclecia spojrzeniu naukowemu. Jeśli popatrzymy na sen poprzez pryzmat ewolucji, jawi się on, jako najbardziej bezsensowny proces w naszym życiu, gdyż śpiąc ani nie możemy się rozmnażać, ani zdobywać pożywienia, nie uchronimy naszego potomstwa, a jeszcze dodatkowo narażeni jesteśmy na ataki drapieżników. Jak stwierdził jeden z naukowców zajmujących się przez lata tematyką snu „Jeżeli sen nie odgrywa absolutnie kluczowej roli, jest największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła ewolucja”. Jak się okazało, terapia czaszkowo krzyżowa poprawia jakość snu.

Oddech życia a trauma pokoleniowa. Jak terapeuta BTCK może pomóc?

Agnieszka Kopańska
Nasza obecność w naszej rodzinie nie zaczęła się z chwilą poczęcia! Jako niezapłodniona komórka jajowa w swojej najwcześniejszej formie biologicznej dzieliliśmy środowisko komórkowe z naszą mamą i babcią. Komórka blastyczna komórki jajowej z której powstaliśmy obecna była w ciele naszej mamy gdy babcia była z nią w piątym miesiącu ciąży. Zanim mama przyszła na świat, w jednym ciele obecne były trzy istoty ludzkie. Wszystko czego doświadczała babcia, dobre czy złe przeżycia i emocje zapisane zostało w ciele trzech osób. Podobnie sytuacja wygląda w linii męskiej. Komórki blastyczne plemnika były obecne w ciele ojca na etapie życia płodowego. Jest jednak istotna biologiczna różnica w rozwoju komórki jajowej i plemnika. Organizm mężczyzny od okresu dojrzewania produkuje coraz to nowe plemniki, natomiast kobieta rodzi się z całym zapasem swoich komórek jajowych. Wszystkie one powstały w życiu płodowym jeszcze w łonie matki.

BIODYNAMIC CRANIOSACRAL THERAPY and CHILDBIRTH TRAUMA

Aurelie Sieraczek
Just like humans don’t experience stress in the same way; women will experience traumatic childbirth differently, which may be linked to earlier experiences in life going as far as prenatal and perinatal experience, which shaped the capacity to regulate the nervous system or previous unresolved traumatic stress experiences. There are still very few studies around childbirth trauma but according to the information currently available, the birth trauma association UK (6) was able to give a non-exhaustive list of factors which may lead to experiencing childbirth as traumatic. I have therefore listed those factors hereunder according to their data and in 80% of cases the trauma is a result of medicalised births, when the woman is put into an hostile environment where there isn’t a place for following the wisdom of the body but to deliver a baby according to scientific recommendations.

Zastosowanie BTCK jako pierwszy element holistycznej pracy rehabilitacyjnej w przypadkach pacjentów z dysfunkcjami o podłożu psychosomatycznym

Bartłomiej Latasiewicz
Wszystkie działania ze świata z zewnątrz, które dotykając nas i naszego ciała mają bezpośrednimi związek z tym, jak odczuwamy, ruszamy się i żyjemy, jak również z tym jak śpimy, trawimy, czy oddychamy. Idąc dalej tym tropem dotyczy to też sposobów, w jak się regenerujemy, jak produkujemy nowe tkanki po urazie czy jak zachodzi proces zabliźnienia ran. Jednym słowem jesteśmy całością i cały nasz organizm reaguje wszystkimi swoimi układami i zasobami na środowisku. W wielu przypadkach, gdzie doszło do sporego uszkodzenia ciała w wyniku wypadku, lub innych traumatycznych okoliczności psychika pacjenta może odczuć to jako mocne naruszenie jego konstytucji. W takich przypadkach praca terapeutyczna nie powinna się ograniczać tylko do sfery czysto fizycznej, ale także psychofizycznej czy nawet energetycznej. W takich przypadkach BTCK przychodzi z wielką pomocą, dając przestrzeń na przepracowanie wewnętrznych wzorców, traum i powrót do pierwotnego wzorca zdrowia.

Intencja w terapii czaszkowo- krzyżowej

Anna Tomaszewska
Poruszę teraz według mnie kilka ciekawych kwestii związanych z intencją w biodynamicznej terapii czaszkowo- krzyżowej. Pierwszą z nich jest pytanie: „Czy lepiej jest przystępować do sesji z intencją, czy może jednak przystępować do sesji bez intencji, z czystym umysłem? Spotkałam się już z twierdzeniem, że intencja jest pewnego rodzaju wymuszeniem, że coś zakłada i coś chce. Że mając intencję, wywieramy wpływ na sytuację, i lepiej byłoby, gdybyśmy byli wolni od tego. Że może korzystniejsze jest całkowite zaufanie, zdanie się na prowadzenie, bycie jak biała, czysta kartka i niewywieranie najmniejszego wpływu na rzeczywistość. Myślę, że i tak i nie.

Terapia czaszkowo-krzyżowa i tango argentyńskie: tak różne, a tak podobne

Patrycja Marta Kamińska
Niniejsza praca ma na celu przybliżenie istoty terapii czaszkowo-krzyżowej w ujęciu biodynamicznym poprzez porównanie jej do tanga argentyńskiego – zjawiska, które choć nadal nie wszechobecne, wydaje się być bardziej znajome szerokiej publiczności. Słowo „tango”, choć przez wiele osób wiązane z programem „Taniec z gwiazdami” lub wypaczonym obrazem mężczyzny z różą w zębach na scenie czy w filmach, wywołuje konkretne skojarzenia. Natomiast hasło „terapia czaszkowo-krzyżowa” u wielu ludzi powoduje konsternację i zakłopotanie faktem, że nigdy o niej nie słyszeli. Jeśli zaś spotkali się z samym terminem TCK, to w przeważającej większości mają o niej bardzo mgliste pojęcie, klasyfikując ją w jednej grupie z terapią manualną, osteopatią czy nawet masażem. Dlatego za istotne uznałam próbę zdefiniowania TCK w ujęciu biodynamicznym w porównaniu do szerzej znanej aktywności, jaką jest tango. W pracy posługiwać się będę przede wszystkich swoim własnym doświadczeniem jako tancerki i nauczycielki tanga argentyńskiego oraz studentki Europejskiego Centrum Terapii, ale także wiedzą i postrzeganiem obu aktywności dwóch innych terapeutek czaszkowo-krzyżowych, mających wieloletnie doświadczenie w tańczeniu tanga.

Pierwsze kręgi szyjne, potylica, opona twarda, linie środka i ich wpływ na pracę terapeuty czaszkowo-krzyżowego

Jolanta Archacka
Temat pierwszych kręgów kręgosłupa szyjnego, z których w procesie embrionalnym powstają kości czaszki jest ważny dla terapeutów czaszkowo-krzyżowych. Chciałabym opisać, jak istotna jest wiedza na ten temat, a świadomość tego, że trzymamy całe dotychczasowe życie człowieka, od poczęcia aż do momentu, w którym przyszedł do nas, jest kluczowa w pracy terapeuty. Wymaga od nas szerokiej wiedzy, jak również pokory.

Kontakt z Oddechem Życia poprzez pogłębioną obecność terapeuty

Dobrochna Kriesel
Tematem pracy jest przyjrzenie się, jak umiejętności terapeuty bycia w stanie pogłębionej obecności w trakcie terapii wpływają na głębszą relaksację i szybszy powrót do równowagi u klienta. Tezy, które zostaną przedstawione w pracy, są moimi własnymi przemyśleniami i doświadczeniami, bazujące na tym jak rozumiem terapie czaszkowo krzyżowa w ujęciu biodynamicznym. Zdaję sobie sprawę, że jest to wycinek większej wiedzy z pola świadomości doświadczonych terapeutów oraz, że te rozumienie może być nie do końca pełne albo trochę zniekształcone. Jednak to czym się chce podzielić jest dla mnie ważne, odkrywcze, a przez to poruszające.

Terapia Czaszkowo-Krzyżowa, w ujęciu biodynamicznym – jej możliwy wpływ na powięź głęboką człowieka

Konrad Pietkiewicz
Przez pracę w tkankach powięziowych, człowiek otrzymuje prawdziwe narzędzie do poprawy swojego stanu zdrowia i możliwości do usunięcia przeszkód traumatycznych, które mają przecież bezpośredni wpływ na jego funkcjonowanie w osobistym życiu. Dzięki takiemu podejściu, człowiek ma możliwość bezpośredniej i pośredniej pracy ze swoim układem nerwowym, wzmacniając swoje siły witalne i ogólne samopoczucie. Wszystkie elementy, użyte i przedstawione w niniejszej pracy, czyli Terapia Czaszkowo – Krzyżowa i wykonywanie postaw Jogi, wpływają na stan zdrowia. Wszystko można podsumować krótką sentencją na ten temat Zdrowia, bo przecież one jest prawdziwą wartością każdej Istoty Ludzkiej.

Choroby przewlekłe i stres – jak i dlaczego BTCK może pomagać

Natalia Danielczyk
Stres i choroba na dłuższa metę dość mocno się lubią. Długotrwałe oraz poważne chorowanie wywołuje stres, a przewlekły stres powoduje choroby. Jest to już powszechna wiedza. Stres jest reakcją na bodziec, to odpowiedź naszego organizmu na każde wyzwanie pochodzące z otoczenia. Nie każdy stres jest zły, właściwie jego istotą i głównym zadaniem jest pomaganie nam. W dzisiejszych czasach ma jednak przede wszystkim negatywne konotacje – kiedy mówimy lub słyszmy o stresie prawie zawsze myślimy o czymś szkodliwym. Taki stres można nazwać klątwą naszych czasów – stresujące bodźce są wszechobecne w naszym otoczeniu, ale nie są to stresory w postaci bezpośredniego zagrożenia życia. Nauczyliśmy się bać się wielu rzeczy i zjawisk, które w obiektywnej rzeczywistości same w sobie nie mają mocy, by nas unicestwić.

Intencja w terapii czaszkowo-krzyżowej w ujęciu biodynamicznym

Renata Romanowska
Intencja w terapii czaszkowo – krzyżowej w ujęciu biodynamicznym jest obecna stale. Jest jednym z narzędzi pracy terapeuty, który wykorzystuje ją jako środek do pozawerbalnego komunikowania się z systemem Pierwotnego Oddychania pacjenta. Komunikacja ta odbywa się na zupełnie innym poziomie, jeszcze nie do końca odkrytym. Ten nieodkryty poziom intryguje mnie najbardziej dlatego postanowiłam bliżej przyjrzeć się zjawisku działania intencji.